WYNIKI KONKURSU DZIEJE POLSKIEJ NAUKI I TECHNIKI

1000 708 Los Majkelos

OPIS KONKURSU

Tegoroczny konkurs pod nazwą „Dzieje Polskiej Nauki i Techniki” w pełni zaskoczył organizatorów poziomem prac konkursowych. Ocena tychże okazała się karkołomnym zajęciem z uwagi na bardzo wysoki poziom zarówno merytoryczny jak również artystyczny. Uczniowie wraz ze swoimi opiekunami wykazali się niezwykłą pomysłowością i dociekliwością w poszukiwaniu wybitnych postaci ze świata nauki i techniki. Owocem tej mrówczej i detektywistycznej wręcz pracy są wspaniałe opowieści, warte tego, aby znalazły się w zestawie pomocy dydaktycznych.

Prezentacje wykonane przez uczniów szkół podstawowych i filmy młodzieży ze szkół ponadpodstawowych zaskakują pod każdym względem. Postacie ukazane w prezentacjach są przedstawione jasno i czytelnie. Prezentacje są ciekawie ilustrowane, a co najważniejsze podane są źródła, z których autorzy czerpali wiadomości i inspiracje do tworzenia prac konkursowych. Maksymalna ilość punktów do uzyskania wynosiła 84.

Oceniając prace komisja, w skład której wchodzili: historyk, inżynier, polonista, fizyk kierowała się głównie wartościami merytorycznymi, zgodnością pracy z tematem konkursu. Tak więc należało rozstrzygnąć dylemat czy prof. Bekker pracujący w General Motors nad samochodem księżycowym wpisuje się w dzieje polskiej, czy amerykańskiej nauki?

Czy prof. Rottblat uważający siebie za Polaka to polski, czy też angielski fizyk jądrowy? Jest spora ilość tego typu i podobnych dylematów. Niewątpliwie okolicznością skłaniającą komisję do zaakceptowania Henryka Magnuskiego. prof. J. Rottblata, czy też prof. M. Bekkera do panteonu polskiej nauki i techniki to mianowicie, że w kraju ojczystym nie mieli żadnych przesłanek do realizacji swych planów i zamierzeń naukowych.   Rozpiętość pomiędzy najwyżej ocenioną pracą – 81 punktów, a najniżej – 54 wskazuje na wielość sposobów podejścia do tematu, a nie na braki w warstwie artystycznej, warsztatowej, czy też w sposobie potraktowania tematu.

               Sporą popularnością wśród uczniów szkół podstawowych cieszą się Jan Szczepanik i Jan Czochralski. O Janie Czochralskim ciekawie opowiadają prezentacje uczniów ze szkół SP 51 w Bytomiu, SP 10 w Dąbrowie Górniczej i ZSP w Jastrzębiu. O Szczepaniku natomiast zajmująco opowieść snują uczniowie z SP w Węglowicach, Tarnowskich Górach i Bytomiu. Są to postaci mało znane szerszemu ogółowi. Na szczególne wyróżnienie zasługuje praca omawiająca postać aptekarza i farmaceuty Franciszka Edmunda Nowaka. Pięknie wpisuję się w dzieje Małej Ojczyzny. Jest to owoc uczniów ZSP w Lelowie.

Uczniowie z SP 45 w Sosnowcu odkryli kolejnego Polaka – noblistę Józefa Rottblata. Pół królestwa temu, kto zna historię i dorobek tego fizyka jądrowego. Komu jest wiadomym, iż będąc narodowości żydowskiej podawał się za Polaka?

Wydawałoby się, że powszechnie znani uczeni: Mikołaj Kopernik i Maria Skłodowska Curie są tematami już wyeksploatowanymi. Jednak uczniowie z SP 36 w Częstochowie opowiedzieli o nich w sposób nader interesujący i zajmujący. Uwagę przykuwa praca uczniów ze szkoły w Tarnowskich Górach poświęcona kamizelce kuloodpornej. Jedna z nielicznych skupiająca się nie tyle na postaci, co na dziele, owocu myśli konstruktora – wynalazcy, pomyśle ratowania ludzkiego życia. Prezentację o Henryku Magnuskim (SP 51 Bytom) powinien obejrzeć każdy uczeń szkoły podstawowej, chociażby dla tego aby wiedzieć komu, między innymi, zawdzięcza telefon komórkowy. Nader zajmująco został również ukazany prof. Mieczysław Bekker – konstruktor Lunar Roving Vehicle.  Kończąc ten wątek należy z całą stanowczością stwierdzić, iż wszystkie prezentacje po prostu zasługują na uwagę. Niewątpliwym mankamentem większości prezentacji jest technika – „kopiuj wklej”. Szkoda, że twórcy z skądinąd ciekawych prac posługują się nie własnym tekstem.

               Filmy młodzieży szkół średnich godne są szczególnej uwagi. Mało która stacja telewizyjna prezentująca programy popularno – naukowe może się pochwalić tak interesującymi filmami jak te, które zostały przesłane na konkurs. W zasadzie są to profesjonalne dzieła z doskonałym warsztatem scenograficznym i narracją – film o ks. Sedlaku. Dzieło poświęcone Stefanowi Kudelskiemu zaskoczyło pełnym profesjonalizmem, doskonałym komentarzem obrazów pokazywanych na ekranie. Natomiast film pt. CWS T1 ze szkoły samochodowej w Bielsku-Białej to majstersztyk połączenia obrazu z podkładem muzycznym. Jazz tradycyjny płynący z głośników wręcz przenosi widza w przełom lat dwudziestych i trzydziestych. Kreuje niezwykłą atmosferę. Chce się ten film oglądać na okrągło. Na szczególne uznanie zasługują uczennice z IX LO w Sosnowcu, za odkrycie postaci praktycznie nikomu nieznanej jaką jest p. Marta Karczewicz. Film  ten jest owocem wspanialej poszukiwawczej dociekliwości. Podobny charakter ma film uczniów z ZSSiO w Bielsku-Białej, odkrywający postać Karola Franciszka Pollaka. Ten film każdy bielszczanin powinien obejrzeć co najmniej raz.

               Reasumując należy stwierdzić, że tegoroczny konkurs prezentuje bardzo wysoki poziom. Nikt nie powinien odczuwać konfuzji z niżej punktowanego miejsca, bowiem ocena prac przyprawiała szacowne jury o ból głowy i była poważnym wyzwaniem.

Dodać wypada, iż w konkursie uczestniczyło 66 uczniów z 8 szkół podstawowych skupionych w 20 drużynach. 18 uczniów szkół ponadpodstawowych z 4 szkół tworzących pięć drużyn. Uczestnikami konkursu opiekowało się 9 nauczycieli szkół podstawowych i 7 ze szkół ponadpodstawowych.

Gratulacje dla naszej drużyny!

Magdalena Kapuścik

Author

Los Majkelos

All stories by: Los Majkelos